HISTORIA KOŚCIOŁA W TRZEBIEŻY Pierwsze wzmianki o miejscowości Trzebież pochodzą z roku 1320. W pomorskim kodeksie dyplomatycznym odnotowano pod tą datą , że książę Bogusław IV podarował mieszczaninowi szczecińskiemu Gottfrydowi von Breslau wieś - villam gue vocatur Zegenhort (1). Niemiecka nazwa Ziegenort sugerowałaby pochodzenie nazwy od "miejsce kóz "(Ziege-koza , ort-miejsce), ale stare kroniki wywodzą nazwę od Zege, która oznaczała nazwę ryby (prawdopodobnie"ciosa-koza"), których było bardzo dużo w wodach zalewu szczecińskiego (2). W dokumentach z roku 1309 znajduje się wzmianka, iż klasztor w Jasienicy chciałby pobierać daniny także z miejscowości Trzebież.W dwadzieścia lat później w 1328 roku nowi właściciele Trzebieży - rodzina von Eichstaedt rzeczywiście oddała część daniny z Trzebieży na rzecz klasztoru w Jasienicy(3). Trzebież była graniczną posiadłością klasztoru, odległą od Jasienicy o 7km. W Trzebieży kończyło się też prawo łowienia ryb na zalewie , jak i prawo wyrębu lasu. Z usytuowania przestrzennego wynika , iż już w średniowieczu miejscowość ta dzieliła się na dwie części podzielone dość sporym trzęsawiskiem. Występują bowiem nazwy Małej i Wielkiej Trzebieży (Klein und Gross Ziegenort(4).Z uwagi na dogodniejsze położenie , większe wzniesienie, podłoże bardziej suche, większe znaczenie miała Wielka Trzebież. Stała się też już w średniowieczu centralnym punktem administracji gospodarczej i kościelnej .Najprawdopodobniej przed rokiem 1359 wybudowano tutaj kościół katolicki w obowiązującym wówczas stylu romańsko - gotyckim. Zgodnie z przekazami historycznymi o innych ówczesnych kościołach , był on jednonawowy z niewysoką wieżą, zbudowany z dużych głazów polnych na zaprawie cementowej, tworzących fundament .Ściany natomiast były z ręcznie obrabianej cegły gotyckiej. Za powyższą datą przemawia fakt, iż źródła historyczne pod rokiem 1359 wymieniają już księdza katolickiego w Trzebieży imieniem Johannes (5). Prawo patronatu nad kościołem należało wówczas do księcia a administracyjnie kościół znajdował się w zarządzie archidiakonatu w Szczecinie(6). Kościół w Trzebieży stał się z biegiem lat kościołem parafialnym Drogoradza (Hanner am Jasenitz, Niekłończycy (Kónigsfelde) , Kopic (Kopitz) (7).
Przede wszystkim uporządkowano administrację kościelną oraz rozpatrzono bliżej sprawy posiadłości kościelnej. Trzebież została administracyjnie włączona do synodu we Wkryujściu (Uckermunde) (8), podobnie jak Jasienica. Zniesiono wprawdzie zależność od klasztoru w Jasienicy , ale dla istniejącego tam zakładu tzw. "Weltcloster" pobierano z Trzebieży Wielkiej daniny z 14 łanów i 6 dymów oraz z Trzebieży Małej daninę z 5 łanów (9). Nowy obrządek kościelny został wprowadzony w latach przed 1587.W tym roku osadzony został pierwszy pastor ewangelicki nazwiskiem Gregor Stellmacher . W roku 1600 wymienia się nazwisko Zachaus Muller .(10). Po pokoju westfalskim w 1664 roku Zaodrzańska część Pomorza dostała się pod panowanie szwedzkie. Władze szwedzkie zarządziły wówczas skrupulatne przeprowadzenie wizytacji kościelnych celem ustalenia stanu budynków, obsady pastorów, dziesięcin ze strony wiernych . Wizytacja odbyła się także w Trzebieży . W wyniku wizytacji stwierdzono , że kościół jest bardzo dobrze administrowany przez pastora nazwiskiem Martinus Kamenski z Moraw, który 14 lat był mnichem z zakonu Augustianów i po wystąpieniu z klasztoru i przyjęciu obrządku protestanckiego -na zarządzenie królowej szwedzkiej Krystyny w roku 1650 objął stanowisko pastora (11). Był on jednym z pierwszych pastorów , który przysporzył bogactw kościołowi i powiększył jego majątek. Do majątku kościoła należały wówczas okoliczne lasy, łąki oraz wspomniane wyżej trzęsawiska. Nie posiadał natomiast gruntów ornych z uwagi na piaszczystą głębię. Bezpośrednio kościół użytkował łąki , natomiast trzęsawiska i tereny nad brzegiem przy przystani oddawane byly w dzierżawę rybakom jak i okolicznym zagrodnikom. Według starej matrykuły kościelnej z roku 1586 (12) przez długi czas - około 30 lat - tereny te były wolne od danin .Była to tak zwana wolnizna , która przysługiwała nowo osiedlonym kolonistom .Była więc to sprawa istotna , ponieważ pozwalała na zwiększenie zaludnienia , zwłaszcza , że był to okres po wojnie 30 letniej , kiedy bardzo spadła liczba ludności na Pomorzu. Po wygaśnięciu wolnizny dzierżawcy mieli na tych gruntach dzierżawę wieczystą z której opłacali czynsz (Erbzins) na rzecz kościoła .Wobec nie wywiązywania się z opłat wprowadzono dzierżawy czasowe (Zeitpacht) na okres 6 lat. Pod koniec upływającego terminu zwykle zwiększano opłaty czynszowe. Najstarszy kontrakt na dzierżawy czasowe datowany jest na rok 1786.Według tego kontraktu do kościoła należały tereny za wsią Mała Trzebież nad samym brzegiem tzw. Kirchenbruch ( Trzęsawisko Kościelne) o wielkości prawie 3 mórg, które dzierżawiło 12 komorników - rybaków. Dzierżawcy ci zobowiązani byli do stosowania w miarę możności trójpolówki oraz umacniania brzegów zalewu, aby nie obrywał gruntu. Do umacniania używano głównie faszynę i siano trawę. Przestrzeganie warunków kontraktu leżało w interesie kościoła , ponieważ zwiększały się wówczas czynsze , a ponadto miało to znaczenie społeczne , ponieważ niszczące działanie wody na brzeg morski rozciągało się od Trzebieży aż do Trzebieradza .Ponadto woda rozmywała drogę pomiędzy Trzebieżą Wielką a Trzebieżą Małą. Mimo wszelkich form zabezpieczenia w ciągu 30 lat XIX wieku utworzyła się pomiędzy dwoma grzęzawiskami mała zatoczka .Według map sporządzonych w 1794 roku tereny wokół Trzebieży były jeszcze lekko wzniesione ,posiadały kilka stromych brzegów , ale w latach 1794 - 1830 woda urwała do 30 stóp ziemi brzegowej.(13) Na dochody kościoła składał się także wolny wywóz drewna budulcowego i opałowego z lasów należących do domeny państwowej w Jasienicy. Rocznie otrzymywał kościół 14 fur drzewa dębowego , jesionowego i olchowego. Część drzewa z Jasienicy do Trzebieży dostarczali rybacy drogą wodną na kutrach. Na początku XIX wieku (1801- 1807) urząd domenialny zakwestionował wolną dostawę drewna powołując się na matrykułę kościelną z 1666r. , w której odnotowano , iż prawo do dodatkowej dostawy drewna wygasało już po 30 latach . I odtąd kościół może otrzymywać drzewo tylko za odpłatnością. Po długich targach w rezultacie zabiegów pastorów kościół otrzymywał z powrotem prawo wyrębu i wywozu drzewa (15). Z wydatków kościelnych pierwsze miejsce zajmowały uposażenia pastorów i organisty - nauczyciela, gdyż prowadzili oni zwykle przykościelne szkółki. Pierwszą szkołę otwarto w Wielkiej Trzebieży w roku 1828.Była dodatkowo dotowana przez państwo w postaci części dochodów z administracji leśnej (Forstfiskus).(16) Okręg kościelny Wielkiej Trzebieży rozciągał się na wsie Brzóski , Smolarnię - Białcz, Trzebieradz, Nową Jasienicę i Małą Trzebież. Początkowo istniał tylko kościół parafialny w Trzebieży , później wybudowano w Małej Trzebieży kaplicę, w której od czasu do czasu odprawiały się nabożeństwa. Podobna kaplica była w Brzóskach , w której nabożeństwa odprawiały się raz na kwartał. W 1786 r. wybudowano w Niekłończycy kościół filialny , który obsługiwał wioski : Karpin, Drogoradz i Uniemyśl (17). Stary kościół katolicki w Trzebieży był budowlą bardzo masywną, oszczędziły go także wypadki wojny 30- letniej , nie został wtedy spalony ani splądrowany. Zgodnie z nowym obrządkiem wnętrze kościoła zostało nieco przebudowane. Z poważniejszych zmian należy odnotować zamontowanie ławek , które były wydzierżawiane za opłatą co bogatszym parafianom. A kiedy nie starczyło miejsca na dole , zdecydowano się wybudować wewnętrzną galeryjkę wokół kościoła tzw. "chór". Fundatorem "chóru" był młynarz z Niekłończycy David Platen , który wybudował chór własnym sumptem i za to miał zapewnione bezpłatne miejsce w pierwszym rzędzie ławek na chórze dla siebie i swoich następców. Młynarze z Niekłończycy ponownie budowali chór w 1714 roku , ponieważ wcześniejszy został zniszczony w czasie wojny północnej .Naprawiano wówczas także schody prowadzące na chór (18). Uprawnienia młynarzy przetrwały do roku 1745 , kiedy został wybudowany nowy Kościół, ponieważ stary aczkolwiek był w stanie użyteczności, okazał się za mały w stosunku do ilości wiernych należących do parafii w Trzebieży. Kościół częściowo rozebrano , zajęto pod budowę większy obszar . Nowy kościół miał kształt prostokątny z długimi , wąskimi oknami i wieżą , której kopuła - zbudowana z cegły - posiada barokowe zakończenie podobne jak w kościele w Ahlbesk (19) w RFN koło Świnoujścia. Do budowy nowego kościoła wykorzystano najprawdopodobniej częściowo stare fundamenty i także częściowo mury, które po 60 - ciu latach w roku 1804 - 1805 jak dowodzą tego rejestry wydatków kościelnych, wymagały naprawy szczególnie po wewnętrznej stronie kościoła głównie na ścianie północnej. Wewnątrz kazalnica była połączona z ołtarzem schodami, obie budowle proste, nie posiadające żadnej wartości artystycznej. W nowym kościele nie zamontowano już dawnego "chóru młynarzy" (Muhlenchor), ponieważ dla ławek było dość miejsca na dole. Nowy chór , jak wynika z dokumentów został zbudowany dopiero w roku 1793 i wtedy powstał zatarg między młynarzem , a pastorem o dzierżawę ławki. Pastor uważał , że dawne prawa wygasły, młynarz nie chciał się zepchnąć z chóru do ławek na dole. W rezultacie ten ostatni otrzymał poczesne miejsce na chórze za odpowiednią opłatą.(21) Nie odnotowano w aktach żadnej poważniejszej przebudowy kościoła , przeprowadzono tylko konieczne remonty polegające na naprawie dachu uszkodzonego w czasie huraganu w 1801 roku. Ponadto w 1805 r. wymieniono futryny okienne i szyby , jedynie drzwi zachowały się w dobrym stanie z tamtego okresu. Wszystkie remonty musiały być przeprowadzane bardzo porządnie, ponieważ wizytacja kościoła z roku 1824 w protokole powizytacyjnym potwierdziła , że kościół i towarzyszące mu budowle znajdują się w bardzo dobrym stanie ( in guten Zustande)(22). Obowiązkowe ubezpieczenie od ognia jakie zaprowadzono w państwie pruskim w pierwszej połowie XIX wieku wykazują pakaźną sumę ubezpieczeniową dla kościoła , co potwierdza wartość materialna budowli (23). Zmianie uległo także w ciągu wieków otoczenie kościoła. Początkowo znajdował się też obok cmentarz grzebalny, wystarczający na potrzeby parafii, ale w dalszych latach okazał się za mały. Przy grzebaniu zmarłych wykopywano trumny i często w jednym dole chowano dwóch lub trzech zmarłych. Już w roku 1798 noszono się z zamiarem założenia nowego cmentarza. W 1801 roku zarządca lasów państwowych ( Forstmeister) uzyskał pozwolenie na założenie małego cmentarza dla własnej rodziny w głębi lasu w kierunku na Jasienicę(24). W roku 1824 ponownie projektowano założenie cmentarza za trzęsawiskiem między Wielką a Mała Trzebieżą. Z akt nie wynika , czy projekt zrealizowano.
Jeżeli chodzi o wyposażenie
kościoła nie należał on do najbogatszych . Z przedmiotów ruchomych należy
odnotować: Kościół posiadał także 2 kielichy .Pierwszy 22 cm głęboki , srebrny , pozłacany. W formie miał gotyckie elementy, pod spodem posiadał stempel Gryfa szczecińskiego. Do kielicha należała jeszcze patera z napisem - Martinus Kamensky Brunnens Moraws , pastor Ziegenortens , Donat Templo 1658. Renowat 1750 r. Drugi kielich miał 16 cm głębokości , był srebrny, pozłacany ze znakiem tego samego złotnika szczecińskiego .W podobnej formie jak duży kielich ale z pokrywką w kształcie kuli - datowany na rok 1654. Patera do kielicha podarowana została kościołowi przez pastora Jordana w roku 1758. W wieży kościelnej były dwa dzwony odlane - jeden przez Georga Ko'ckeritza w roku 1664 , drugi przez Jana Henryka Schmidta w roku 1729 w Szczecinie. Nosiły one nazwy ówczesnych duchownych i przedstawicieli kościoła (25). 22 września 1946 powstaje w Trzebieży Parafia pod wezwaniem Podwyższenia Świętego Krzyża. Pierwszym księdzem w powojennej Trzebieży zostaje ks. Mieczysław Mroczkowski, którego z Nowego Warpna przywiózł osadnik wojskowy Wiktor Alksnin. 15 listopada 1946 r. Kazimierz Alksnin - 23 letni organista, praktykujący wcześniej w Brasławiu, Opsie, Damasławsku jako jeden z pierwszych osadników przybyłych po II woj. św. do Trzebieży organizuje Chór Parafialny.
Pierwszymi chórzystami była młodzież, młode małżeństwa, nauczyciele. Głosy
męskie uzupełniali marynarze Marynarki Wojennej stacjonujący w obecnym
Ośrodku Żeglarskim. Próby odbywały się przy fisharmoni, gdyż organy były
nieczynne. Pierwszy koncert odbył się na Pasterce w 1946r. - śpiewano 4-głosowe
kolędy
Chórzyści od początku istnienia parafii byli aktywną grupą działającą przy Kościele. Tworzyli zręby kultury w tym rejonie. Chór pełnił role integrującą społeczeństwo, które po wojnie zjechało z różnych stron.
Na zdjęciach rodziny chórzystów oraz pierwsze spotkania opłatkowe z tamtych lat.
Dyrygent chóru Kazimierz Alksnin chętnie sięgał po wartościową muzykę chóralną. W ciągu 50-ci lat w repertuarze znalazły się następujące utwory:
Wyćwiczono również kilkadziesiąt kolęd (4-głosy). Wiele pieśni do Matki Bożej, pieśni eucharystyczne, pieśni wielkanocne O. M. Żukowskiego, ks. Chlondowskiego, F. Nowowiejskiego, ks. J. Surzyńskiego, S.Niewiadomskiego, T. Flaszy, Z. Nowowiejskiego, Z. Naskowskiego. Przez 50 lat Chór Parafialny uświetnił wszystkie uroczystości kościelne: odpusty (parafialny, rybaków, leśników) Wizyty duszpasterskie, Biskupów, święta kościelne, śluby, pogrzeby. Przez szeregi chóru przewinęło się około 160 osób. Niektóre rodziny śpiewają do dziś (babcie, rodzice, dzieci, wnuki) Niektórzy chórzyści rozjechali się po Polsce a nawet za granice.
Ołtarze rybackie z okazji Świąt Bożego Ciała Ołtarze budowane w porcie rybackim w latach 50-60-tych, później przeniesiono je do centrum Trzebieży Z kroniki parafialnej "Trasa tegorocznej procesji Bożego Ciała została zmieniona. Nie otrzymałem zezwolenia na przejście procesji do portu, gdzie corocznie miejscowi rybacy budowali swój ołtarz"
Tuż obok
kościoła stoi rzeźba z
piaskowca - Matki Bożej Otuchy - dłuta
Zbigniewa Polickiego ,
ufundowana przez rybaków w 1986 roku. Jest Opiekunką modlitwy o powołania
duchowe . Z parafii trzebieskiej były dwa kapłańskie ; ks.Ryszard
Kamiński z Niekłończycy (1984) , ks. Ireneusz Starachowski
z Trzebieży Małej ( 1988
), siostra klawerianka Krystyna M.
Kucza (1976) . 11 czerwca 1987 roku wierna kopia "rybackiej
Matki Bożej" wykonana
przez Andrzeja Sęka , na łodzi
zbudowanej przez
miejscowych szkutników - Zbigniewa Magierka i Tadeusza Czyrfa, została ofiarowana
przez rybaków z Trzebieży Papieżowi Janowi Pawłowi II w Szczecinie. Z wielu Gości duchownych i świeckich w 250 letniej plebanii wymienić należy biskupów: L. Poggi z Watykanu , W. Plutę, J. Strobę, I. Jeża, K. Majdańskiego, J. Gałeckiego, S. Stefanka, T. Werno, H. Muszyńskiego, A.Śliwińskiego. Księży: G. Domagałę - rektora WSD w Gorzowie Wlkp. , K. Mańkowskiego - rektora WSD w Szczecinie, A. Stankiewicza z Watykanu . P. Lenartowicza, jezuitę - żeglarza z Krakowa , wykładowców ATK z Warszawy, H. Holzapfela - historyka z Wurzburga; państwa H. Wiedermana z Uniw. w Bambergu, Paolę Staboli z Brukseli, R. i K. Faupel - muzyków z Norymbergii, Martę Sosińską - Janczewską - pianistkę z Wurzburga z mężem, chór z Berlina Wsch., "Schola Cantorum " ze Szczecina, artystów, uczestników plenerów malarskich, redaktorów prasy i telewizji, ludzi wody, medycyny i kultury.
Kościół filialny w Niekłończycy pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Maryi Panny
cdn. Wykorzystano fragmenty:
Kroniki Chóru Parafialnego w Trzebieży
Kazimierza Alksnina. PRZYPISY
|